Molière (Molier)
Mieszczanin szlachcicem
PAN JOURDAIN
Aha, jeszcze coś! Naucz mnie pan ukłonu, jaki się składa na powitanie markizy...
Aha, jeszcze coś! Naucz mnie pan ukłonu, jaki się składa na powitanie markizy...
Nie mogłem wcześniej — dwudziestu robotników pracowało koło pańskiego ubrania.
Przysłałeś mi pan...
Jaśnie pan raczy coś wyrzucić dla czeladzi!
Jak ty mnie tytułujesz?
I cóż, panie Jourdain, drogi przyjacielu, jak się pan miewa?
Dziękuję, dobrze...
Jestem pańskim dłużnikiem, jak panu wiadomo.
Tak, wiadomo nam aż nadto...
Panie, nie chciałem się uciekać do niczyjego pośrednictwa, aby panu przedłożyć prośbę, z którą...
Wszyscy na mnie powstają za tych wielkich panów, a, doprawdy, cóż może być milszego i...
Wielcy i mali mają te same przygody, te same troski, namiętności; ale jeden jest u...
Jakimż wielkim przywilejem jest szlachectwo, które począwszy od osiemnastu lat czyni człowieka wziętym, znanym i...
Wiele wypowiedzi w tekstach literackich może służyć zdobyciu wiedzy na temat tego, jakie w różnych czasach były wyznaczniki wysokiej lub niskiej pozycji społecznej, co służyło jej zachowaniu (taką moc utwierdzającą miało często np. odpowiednie małżeństwo), jakie były możliwości zmiany tej pozycji — a jeśli takie możliwości w ogóle istniały, jakimi sposobami tego dokonywano. Hasło to wprowadziliśmy na naszą listę, aby umożliwić wskazanie fragmentów pozwalających czynić takie archeologiczno-antropologiczne obserwacje.