Friedrich Nietzsche
Wędrowiec i jego cień
Szkodliwość poznania w pewnych wypadkach. — Pożytek, jaki przynosi bezwzględne poznanie prawdy, tak ustawicznie i po...
Szkodliwość poznania w pewnych wypadkach. — Pożytek, jaki przynosi bezwzględne poznanie prawdy, tak ustawicznie i po...
Prawda nie znosi innych bogów obok siebie. — Wiara w prawdę zaczyna się od wątpienia o...
Nic nie ma trudniejszego dla człowieka od pojmowania jakiejś rzeczy nieosobowo: rozumiem przez to, żeby...
Następcze usprawiedliwienie bytu. — Niektóre myśli przyszły na świat jako błędy i fantazmy, lecz stały się...
Kiedy prawdę stawiamy na głowie, nie spostrzegamy zwykle, że i nasza głowa nie znajduje się...
Idealista i kłamca. — Nawet przez najpiękniejszą zdolność — zdolność podnoszenia rzeczy do ideału — nie należy pozwalać...
Nigdy nadaremnie. — Nigdy nadaremnie nie będziesz się piął w górach prawdy: albo już dziś dosięgniesz...
O drzewie poznania. — Prawdopodobieństwo, lecz zgoła nie prawda: pozory wolności, lecz zgoła nie wolność — już...
Trud, z jakim człowiek wdziera się na górę, nie jest miarą jej wysokości. I w...
Dwa razy powiedzieć. — Dobrze jest rzecz podwójnie wyłuszczyć i przydać jej do prawej lewą nogę...
Ustalenie, co jest prawdą i odróżnienie jej od pozorów, którymi łudzi nas rzeczywistość oraz bliźni — jest tak istotną kwestią być może dlatego, że jedną z głównych cech kondycji ludzkiej stanowi zagubienie w świecie (zagubienie wśród możliwych znaczeń i błądzenie po drogach, których celu nie jesteśmy pewni). Odwrotność prawdy stanowi kłamstwo jako świadomy akt (przede wszystkim słowny), ale też fałsz, będący często „niemą” kanwą rozmaitych działań. Wśród sposobów dotarcia do prawdy wskazywano poznanie rozumowe (to ścieżka filozofów) albo intuicję, czy też bezpośredni wgląd w istotę rzeczywistości na drodze mistycznej lub poprzez natchnienie. Ta ostatnia „metoda” miała być właściwa przede wszystkim poetom. W religiach monoteistycznych i kulturach na nich opartych rolę gwarantu, jak i źródła prawdy pełni Bóg.