Antonina Domańska
Krysia bezimienna
— Mości Chwalibóg… wybaczcie… zgrzeszyłem ciężko przeciw wam… — jąkał hetman — nie pamiętajcie mi tej krzywdy… Na...
      
    
    
  — Mości Chwalibóg… wybaczcie… zgrzeszyłem ciężko przeciw wam… — jąkał hetman — nie pamiętajcie mi tej krzywdy… Na...
      
    
    
  — To pewna, że ci Bartłomiejowa lubczyku albo duryju zadała — rzekła w zadumie, pomiędzy słowami śpiewnie...