Adolf Abrahamowicz
Po burzy
Kokietuje mnie widocznie! No… jeżeli ta ma zastąpić Zofię?… Ale cóż robić — lepszy wróbel w...
Kokietuje mnie widocznie! No… jeżeli ta ma zastąpić Zofię?… Ale cóż robić — lepszy wróbel w...
Zakonnik tylko co skończył polewać kwiaty — dzikie kwiaty! Odstawił konewkę, wydostał woreczek płócienny; zaczyna sypać...
— To prawda, moje dziecko. Ale czy sądzisz, że w tym jest cud jakiś, lub kuglarstwo...
— Mamo, jeść — wołał już od progu, a cisnąwszy furażerkę na stół, biegł do klatki z...
Przecknął się, siadł, przetarł oczy, patrzy, a to bociany lecą. Zza morza lecą — zza sinego...
— Prrr… Prrr… — krzyknął Podziomek na bociana, jakby na konia, ale bocian, dojrzawszy na strzesze stare...
Ale słów ich nie bardzo słychać, przed wrzaskiem ptasiej czeredy, która sobie nic z mów...
Nie wiem, czemu się to dzieje, ale wszędzie w górach niezmiernie wiele jest dzieci.
Małe...
Gołąb symbolizuje wierność małżeńską, paw dumę albo opiekuńcze, opatrznościowe oko (bogini Hery), żuraw wędrówkę (patrz Hymn Słowackiego), sowa mądrość, a łabędź – nieśmiertelność sławy poetyckiej. Motyw ptaka pojawia się w odniesieniu do poety, ponieważ dzięki natchnieniu potrafi on wznieść się ponad to, co ziemskie i dostrzec to, czego nie widzą inni. W ten sposób został on użyty przez Kochanowskiego w Pieśni XXIV (Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony), wzorowanej na twórczości Horacego. W literaturze mamy ponadto choćby tytułową Dziką kaczkę (Ibsena), czy złowieszcze kruki i wrony w noweli Żeromskiego. Całą tę ptaszarnię, wraz z opisami ich zwyczajów oraz kulturowo przypisywanych im cech – zbieramy pod jednym hasłem.