Louisa May Alcott
Małe kobietki
Żywy, wesoły uśmiech przebiegł dokoła jak promień słońca. Eliza klasnęła w ręce, nie zważając, że...
Żywy, wesoły uśmiech przebiegł dokoła jak promień słońca. Eliza klasnęła w ręce, nie zważając, że...
— Miałem kiedyś dziewczynkę z takimi oczami jak twoje. Niech cię Bóg błogosławi, moja droga. Żegnam...
Gdy Małgosia szła, szeleściły za nią i wlokły się długie spódnice, dzwoniły kolczyki, powiewały loki...
Co miały dać, żadna nie usłyszała, bo wymknęły się do ciemnej sieni i siedząc na...
Ale już było za późno. Drzwi od pracowni otworzyły się na oścież i na progu...
Kuzynka Helena przyjedzie! Tak się to zdawało dziwne, jak gdyby królowa Wiktoria w złotej koronie...
Takie codzienne traktowanie mnie było mi tyle nieznośne, iż każdego momentu nie myślałem nic więcej...
— Jakże się miewa pan Omer? — spytałem, wchodząc do sklepu.
Rozwiał ręką dym fajki, by mi...
— Święta nazywasz głupstwem, wuju? — zawołał siostrzeniec. — Jestem pewny, że nie myślisz tego!
— Przeciwnie, tak myślę...
Był to ranek pierwszego dnia Bożego Narodzenia. Z chodników i z dachów zmiatano śnieg, który...