Henryk Sienkiewicz
Potop, tom drugi
Po złej, bezsennej nocy był Kmicic znużony na ciele i duszy.
Ani ów ranek jesienny...
Po złej, bezsennej nocy był Kmicic znużony na ciele i duszy.
Ani ów ranek jesienny...
Pan Andrzej sam nie wiedział, jakim sposobem znalazł się wreszcie znowu w głównej nawie kościelnej...
Wówczas Oleńka wybuchnęła płaczem; on objął ją i trzymał w ramionach całą dygocącą, powtarzając przez...
Wtedy rzucił się na stół i zaszlochał.
Zdało mi się, jakby samo życie, prawdziwe, żywe...
— Dorianie, Dorianie, nie porzucaj mnie! — wyszeptała. — Tak żałuję, że nie grałam dobrze. Cały czas myślałam...
U wejścia na most Judymowa siadła w zupełnym omdleniu. Spoglądała na miasto jaśniejące w słońcu...
Teraz, gdy światło lampy upadło na portret, na te miłe, wykwintne, przyjemne sale, na sprzęty...
Po szybie z góry na dół i z dołu w górę biegły nieustannie równoległe kresy...
Były jednak oczy, które wyśledziły to obopólne wyjście kochanków, aczkolwiek wyszli różnymi drzwiami. Karolina Szarłatowiczówna...
Cezary często znikał, wnet na początku wieczora. Mówił, że ma do napisania listy albo że...
Rozpacz jest stanem skrajnej utraty nadziei i poczucia sensu, momentem postawienia na krawędzi, wyczerpania wszelkich sił życiowych. Może wiązać się z żałobą, ostatecznym rozczarowaniem i niekiedy (jak np. w przypadku Wertera z powieści Goethego) prowadzić do samobójstwa.