
Autor nieznany
Pieśń o Rolandzie
Król Karol ocknął się z omdlenia. Czterech baronów trzyma go pod ręce. Patrzy na ziemię...
Król Karol ocknął się z omdlenia. Czterech baronów trzyma go pod ręce. Patrzy na ziemię...
Cesarz każe się gotować do pogrzebu Rolanda i Oliwiera, i arcybiskupa Turpina. W swoich oczach...
Tiery powiada: „Pinabelu, waleczny jesteś, jesteś wielki i silny, członki twoje są kształtne, a parowie...
I Mojżesz ujrzał przed sobą wijącą się u stóp góry rzeczkę. Woda w rzece była...
Przyjechaliśmy tedy bez muzyki, żeby się to nie znaczyło, że w komendy; aleć uznawszy szczerą...
Niemcy zaś żywcem nic nie brali, ale zabijali crudelissime. Nawet i po śmierci z nimi...
Aha! Już przypominam sobie! Chodzi tutaj o pewnego króla, a nie o rzekomego doktora czy...
Ta archaiczna odmiana żołnierza pojawiła się na naszej liście, ponieważ odsyła do swoistego kręgu wyobrażeń. Szczególnie w okresie romantyzmu (a więc w epoce porewolucyjnej) czasy rycerskie były obiektem marzeń o epoce surowości i prostoty, w której klarowne zasady w pełni regulowały życie: honor nakazywał walczyć w imię własnej religii i króla, a także damy swego serca. Przestrzenią tych działań były zamki, z których po wielu wiekach pozostały jedynie ruiny, skłaniające do melancholii (zob. też: walka, dwór).