Eliza Orzeszkowa
Nad Niemnem, tom pierwszy
Za oknem, za przezroczystą ścianą klonów, po błękitnym Niemnie płynęły tratwy, w mowie miejscowej płytami...
Za oknem, za przezroczystą ścianą klonów, po błękitnym Niemnie płynęły tratwy, w mowie miejscowej płytami...
Za oknami na błękitnym Niemnie ciężkie rudle wciąż uderzały w wodę, wywołując pluski perlistych kaskad...
Na Niemnie ruch ustał zupełnie. Tratwy przepłynęły, rybackie czółna znikły, samotność zaległa płynące błękity wody...
Nagle Anzelm opuścił okolicę i z drogi, która w tym miejscu szybko w dół spadać...
Obejrzał się w stronę słońca; znikło już ono za borem, lecz Niemen teraz stał żółtawą...
Zresztą zaszła okoliczność, która od świeżego zdarzenia uwagę powszechną zupełnie już odwróciła. Z podwórka na...
Księżyc znacznie już podniósł się na niebie, zmalał, przygasł i łagodnym światłem oblewając wysoką górę...
Justyna ruchem ręki ukazała mu roztaczający się przed nimi widok. Był on wspaniały i olśniewająco...
Nad dalekim zakrętem Niemna jakby z wody wypłynął ognisty sierp wschodzącego księżyca, prędko powiększał się...
Długi ten wąż w październiku, kiedy Nil zalewa cały Egipt, miałby błękitną barwę wody. W...
Jako woda płynąca — rzeka wiąże się z motywem przemijania i zmienności rzeczywistości (co znajduje odbicie w klasycznych maksymach Heraklita z Efezu), a więc w jakiś sposób odsyła też do przemyśleń na temat kondycji ludzkiej czy obrazu świata. W literaturze polskiej (u Orzeszkowej, czy Żeromskiego) rzeka kojarzona jest historią (jest jej niemym świadkiem) i tradycją — a więc raczej z trwaniem niż przemijaniem.