Bolesław Prus
Lalka, tom pierwszy
Wszakże tam, na górze, są ruiny zamku, prawda? Stojąż one jeszcze?
— Tam właśnie, do zamku...
Wszakże tam, na górze, są ruiny zamku, prawda? Stojąż one jeszcze?
— Tam właśnie, do zamku...
Wsiedliśmy do łodzi właśnie, gdy słońce wyjrzało od strony Bagamoyo na widnokrąg. Dzień czynił się...
Ale wreszcie czas przeprawić się przez rzekę. Chwila to mniej ponętna, ponieważ Wami słynie ze...
Towarzysz mój przebrnął rzekę w towarzystwie kilku czarnych z powodzeniem równym mojemu, po czym spoglądaliśmy...
Natomiast jest w Kingani jakiś urok tajemniczości. Gdy się patrzy w górę rzeki, ma się...
Przepyszny widok! Noc była śliczna, pogodna. Księżyc świecił tak jasno, że nieledwie czytać by można...
Rzeka, jak Basia mogła sięgnąć okiem, miała brzegi strome, w jednym tylko miejscu widocznie był...
I jaki taki obejrzał się za siebie, na Dniestr, który w zachodzącym słońcu błyszczał jak...
Co rano brzegi Tybru roiły się od utopionych ciał, których nikt nie grzebał, a które...
— Teraz — ciągnął dalej Floryzel — znajdujemy się pośrodku mostu. Proszę się oprzeć o parapet i spojrzeć...
Jako woda płynąca — rzeka wiąże się z motywem przemijania i zmienności rzeczywistości (co znajduje odbicie w klasycznych maksymach Heraklita z Efezu), a więc w jakiś sposób odsyła też do przemyśleń na temat kondycji ludzkiej czy obrazu świata. W literaturze polskiej (u Orzeszkowej, czy Żeromskiego) rzeka kojarzona jest historią (jest jej niemym świadkiem) i tradycją — a więc raczej z trwaniem niż przemijaniem.