Zygmunt Gloger
Dolinami rzek
Powyżej Czerwińska odfotografowaliśmy typową kolonię mazurską, nazwaną Praga. Właściciel był człowiekiem zgnębionym z powodu strasznych...
Powyżej Czerwińska odfotografowaliśmy typową kolonię mazurską, nazwaną Praga. Właściciel był człowiekiem zgnębionym z powodu strasznych...
Ów Dunajec, jasny, poważny dotąd, zaczyna się pienić, szumieć po dnie płytkim i kamienistym — jest...
Niezliczone wody w potokach rozmaitej wielkości spotykają się w dolinie — to z przedgórzy, to z...
Jeszcze w maju puszczałem się był na zwiedzenie Doliny Kościeliskiej. Zdawało się, że w tym...
Trzeciego dnia w poprzek naszej drogi płynie czerwona zupełnie rzeka, o łożysku zarzuconym wielkimi płytami...
Nie znam nic oryginalniejszego nad przeprawę przez wody Peri-bazaru. Jesteśmy w pokaźnych rozmiarów barce, w...
Przepyszny widok! Noc była śliczna, pogodna. Księżyc świecił tak jasno, że nieledwie czytać by można...
Jako woda płynąca — rzeka wiąże się z motywem przemijania i zmienności rzeczywistości (co znajduje odbicie w klasycznych maksymach Heraklita z Efezu), a więc w jakiś sposób odsyła też do przemyśleń na temat kondycji ludzkiej czy obrazu świata. W literaturze polskiej (u Orzeszkowej, czy Żeromskiego) rzeka kojarzona jest historią (jest jej niemym świadkiem) i tradycją — a więc raczej z trwaniem niż przemijaniem.