 
      
    
    
  Jan Kasprowicz
Hymn św. Franciszka z Asyżu
tam Szatan
na barki wziął Rozpustę,
zbiegłą z uścisków twych,
i, skrzydła rozpostarłszy, wzniósł ją...
 
      
    
    
   
      
    
    
  Jest to sąd odbywający się na koniec świata, jednakże niekiedy koniec świata obywa się bez Sądu Ostatecznego i jak chociażby w Piosence o końcu świata Miłosza –- przebiega spokojnie, do ostatniej chwili nie zakłócając codziennych czynności.