 
      
    
    
  Adam Mickiewicz
Śniła się zima...
ja biegłem w szeregu,
Za procesyją pod niebem, po śniegu.
Nie wiem, skąd wiemy, że...
 
      
    
    
   
      
    
    
   
      
    
    
  Jest to sąd odbywający się na koniec świata, jednakże niekiedy koniec świata obywa się bez Sądu Ostatecznego i jak chociażby w Piosence o końcu świata Miłosza –- przebiega spokojnie, do ostatniej chwili nie zakłócając codziennych czynności.