Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część druga - Zima
A każden żył po swojemu, jak mu się widziało, jak mu sposobniej było, a społecznie...
A każden żył po swojemu, jak mu się widziało, jak mu sposobniej było, a społecznie...
Zaczęły płynąć godziny, dnie i tygodnie… Majtkowie twierdzą, że czasem, gdy morze bardzo jest rozhukane...
Wszystkiego sam doznał, sam doświadczył, wszystko sam przecierpiał; toteż tym większą mu teraz sprawiało rozkosz...
Pod jednym tylko względem samotność wycisnęła na nim filozoficzną pieczątkę: oto niewiele sobie cenił pieniądze...
Przy tym lubo z natury mało był skłonny do rozmyślań, jednakże przez życie godnie prawdziwie...
Pan Stabrowski, łowczy królewski, stary samotnik i kawaler, siedzący ustawicznie jak żubr w puszczy, przyjął...
Otóż, ni stąd ni zowąd, spoza tego narożnika wyspy wypadła łódź rybacka o brunatnym żaglu...
W tym oto miejscu zabiłem pierwszego kozła. One już tu nie przychodzą teraz, ale gnieżdżą...
Światło pochodziło z małego, pozbawionego szyb otworu okiennego nędznej lepianki. Chłopiec usłyszał głos i chciał...
Ale pustelnik ciągnął dalej swój głośny monolog, nie zwracając na króla uwagi. Potem zbliżył się...
To przede wszystkim typ bohatera, który zrobił wyjątkową karierę w romantyzmie. Jednak zawsze pojawiali się bohaterowie, którzy z różnych powodów odrzucali świat jako niemający im nic do zaoferowania lub byli skazani na osamotnienie. Dawną odmianą samotnika jest pustelnik. Na ogół tacy bohaterowie różnią się od innych śmiertelników np. wysokimi standardami etycznymi, doświadczeniem życiowym lub głębią uczuć i przemyśleń (wiedzy). Samotnicy romantyczni są często naznaczeni piętnem jakiegoś grzechu, co wyłączało ich na zawsze spośród ludzi (piętno Kainowe).