 
      
    
    
  Karin Boye
Astarte
Pieścił ją namiętnie, jego dłoń głaskała szyję Violi, a potem wślizgnęła się w dekolt sukienki...
 
      
    
    
  Pieścił ją namiętnie, jego dłoń głaskała szyję Violi, a potem wślizgnęła się w dekolt sukienki...
 
      
    
    
  — Było tak. Nikt mnie nie znał takiej, jaką się tobie oddałam. Nie wstydzę się tego...