Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Prokurator Alicja Horn
— Straszny gorąc! Żeby tak do Wisły!
— Wykąp się w wannie — wycedził przez zaciśnięte zęby, zapalając...
— Straszny gorąc! Żeby tak do Wisły!
— Wykąp się w wannie — wycedził przez zaciśnięte zęby, zapalając...
Z pokoju kąpielowego dobiegł uszu plusk wody. Drucki przymknął oczy, wahał się chwilę i nacisnął...
— Rosły był; gdy stał w polu z inszymi hetmany w naradzie, to z daleka powiewały...
— A co z nim zamyślacie uczynić, ojcze Szymonie?
— U siebie go nie zatrzymam, bo czasu...
Przed oświetlonym wejściem smukły, wygalonowany boy marznie w swej krótkiej kurtce, by nagle złamać się...
Patrzcie państwo: kelner ma nie tylko nos, oczy, uszy, ale i żonę. No, że ma...
Że kelner może kochać żonę i dzieci, a nawet być smutnym, gdy żona mu choruje...
Franek miał cztery lata, kiedy poszedł do służby. Proszę nie brać tego dosłownie: czteroletnie dziecko...
Ooooo! to zaufanie, którym darzą ją chlebodawcy — czyż nie jest alpejskim nektarem elektrycznej wibracji szczęścia...
Znałem służące, które mówiły:
— Wolę służyć, gdzie są dzieci — weselej.
Ale częściej mówią:
— Za żadne...
Jest osobą poboczną, pomagającą swemu panu w codziennych czynnościach, obsługującą go przy posiłkach, anonsującą gości, doręczającą listy. Dzięki jego niestrudzonej pracy wiele poczynań może dojść do skutku. Najcenniejszą cechą sługi jest wierność temu, komu służy. Pod tym hasłem wyróżniliśmy szereg wypowiedzi dotyczących tej ważnej kategorii postaci.