Marek Aureliusz
Rozmyślania
Śmierć jest, tak samo jak urodzenie, tajemnicą natury. Jak to jest połączeniem się pierwiastków, tak...
Śmierć jest, tak samo jak urodzenie, tajemnicą natury. Jak to jest połączeniem się pierwiastków, tak...
Wnet umrzesz, a jeszcze nie jesteś ani prosty, ani spokojny, ani wolny od podejrzenia, że...
Rozmyślaj zawsze o tym, ilu to lekarzy umarło, którzy nieraz brwi swe ściągali nad chorymi...
Prostym, a przecież skutecznym środkiem służącym do gardzenia śmiercią jest wspomnienie o tych, którzy z...
Jednym bowiem z działań życiowych jest i to, stosownie do którego umieramy. Korzystne więc jest...
Aleksander Macedoński i jego poganiacz mułów po śmierci ten sam los osiągnęli. Zaiste bowiem wchłonięci...
Kto się boi śmierci, boi się albo braku odczuwania, albo zmiany odczuwania. Jeżeli jednak nie...
Śmiercią nie gardź; owszem, niech ci miła będzie, bo i ona jest jednym z objawów...
Badaj każdą czynność, którą wykonywasz, z osobna i zadawaj sobie pytanie, czy śmierć jest straszna...
Nikt nie jest tak szczęśliwy, by przy jego łożu śmiertelnym nie stanęło kilku ludzi cieszących...
Śmierć stanowi najistotniejszy problem egzystencjalny, określa kondycję ludzką. Jest wyzwaniem dla dumy z osiągnięć człowieka w opanowywaniu i poznawaniu świata oraz siebie samego dzięki rozumowi, nauce i coraz doskonalszej technice. Śmierć niweczy wszystkie usiłowania i wszystkie nadzieje. Zagraża w każdej chwili i właściwie przez cały czas podgryza życie człowieka jak robak drążący pień drzewa, by na końcu je powalić. „Bo na tym świecie Śmierć wszystko zmiecie, / Robak się lęgnie i w bujnym kwiecie” — pisał Antoni Malczewski (Maria). Upływ czasu, przemijanie przypomina o tym, że w końcu przeminie wszystko. Nic na świecie nie daje — wobec świadomości nieuchronnej śmierci – trwałego oparcia; stąd rodzi się myślenie o marności wszystkiego. Postawa taka: patrzenia na świat w perspektywie zagrożenia zniszczeniem i śmiercią rodzi melancholię, która do surowego vanitas dodaje tęsknotę za tym, co było (stąd pewna predylekcja do ruin). Zajęciem melancholika jest wspominanie i nieukojona żałoba; (zob. też: trup, grób, gotycyzm, pogrzeb, nieśmiertelność).