Gustav Meyrink
Golem
Był wtedy na wpół zidiociały człowiek, który nocami chodził od szynku do szynku i wycinał...
Był wtedy na wpół zidiociały człowiek, który nocami chodził od szynku do szynku i wycinał...
Długi czas jeszcze nikt ze słuchaczy się nie poruszał. Ludzie ci są twardzi do płakania...
— Czy pan by starał się zapobiec nędzy, panie Charousek, gdyby pan miał nadmiar pieniędzy? — zapytałem...
— Niech mnie pani wysłucha, Miriam, nie mogę pani tu na schodach wypowiedzieć, jak mi na...
Kurz na meblach. Podłoga niezamieciona. Zmarznięty chodziłem po pokoju. Wstrętny zapach wystygłych węgli leżał w...
I cóż mnie dziś obchodzić mogła ta zgroza ciemnych kątów i owe złowrogie, cisnące, pełne...
Stał w kontemplacji smutku, który jest echem wszystkich rzeczy głębokich, nad głową zaś jego jarzył...
Lucia zachowywała się tak, jakby ją miano żywcem zamurować. Jej niepokój, jej lęk okrutny dosięgnął...
Od dawna już ojciec nie może powiedzieć mamie: „Idź do tego malca”. Możliwość takich godzin...
Jagusia zapłakała cichuśko, nie wiadomo laczego.
— Co ci to, co? — pytał dobrotliwie Rocho, gładząc ją...