
Miguel de Cervantes Saavedra
Don Kichot z La Manchy
Będę myślał o nieszczęściach moich i popróbuję dla pociechy wyśpiewać wiersze, które ubiegłej nocy zrobiłem...
Będę myślał o nieszczęściach moich i popróbuję dla pociechy wyśpiewać wiersze, które ubiegłej nocy zrobiłem...
Wojownik, posuwając się w ciemnościach, nucił półgłosem te słowa:
— „Wyprzedzę kroki dnia na szczycie gór...
Nagle córa wygnania buchnęła w powietrze głosem pełnym wzruszenia i melancholii; śpiewała swoją straconą ojczyznę...
— Nigdy w życiu nie wzięłam ani jednej nuty — odrzekła, zdumiona tym pytaniem, nie mającym związku...
Po wieczerzy jeszcze raz zapalano świeczki — słodka nuda ogarniała wszystkich, jak zawsze po nasyceniu się...
— Co to Marynka dzisiaj nic nie mówi? Zawdy tak śpiewo, to czymu tera nie? — zapytał...
Hasłem tym zaznaczaliśmy fragmenty mówiące o śpiewie jako jednej z form sztuki, wywołującej szczególne wzruszenia, będącej połączeniem muzyki i słowa (często poezji), ale wskazywaliśmy też niektóre z miejsc w tekście, gdzie bohaterowie śpiewają. Są to miejsca znaczące, np. to, że w „Hamlecie” Ofelia śpiewa jest po części sygnałem jej obłędu, po części zaś sygnałem pewnej zmiany charakteru samego tekstu — dziewczyna na swój sposób dokonuje oceny moralnej bohaterów, pokazuje, że dokonała rozpoznania rzeczywistej sytuacji.