Bolesław Prus
Lalka, tom pierwszy
Siedział na ławie naprzeciw komina i smutno patrzył w ogień.
— Ty, Katz, niedługo w sprawiedliwość...
Siedział na ławie naprzeciw komina i smutno patrzył w ogień.
— Ty, Katz, niedługo w sprawiedliwość...
— Wiecie — wrzeszczała — a to może przed godziną przyszedł z wojska Jasiek!
— Tereski chłop! A dyć...
— A to poczekajcie! Dobrodziej chce wam cosik powiedzieć.
Nie wyszło i „Zdrowaś”, kiej przyleciał zadyszany...
— Psu na budę taka sprawiedliwość! Hale, pójdzie se taki ciołek na całe roki we świat...
Zmiękł znowu w sobie i niewypowiedziana ciężkość zwaliła mu się na serce, poczuł się tak...
— Ludzie kochane, kiej nie miarkuję, z czym przychodzicie?
— A wedle naszego lasu, mają go rąbać...
— Skarga tyle sprawi, że nim urząd zjedzie i zabroni, to już i pniaków nie ostanie...
— Cóż, na to jest tylko jedna rada, zaczną las ciąć, całą wsią iść, rozegnać, nie...
Całe lata tak szło w ciężkiej, cierzpliwej pracy, bo choć koniskowi skóra się odparzała od...
Boryna poczuł niezmierną ulgę, bo chociaż nie był winien, ale zawżdy bojał się ludzkiego obmówiska...
Ideę tę można streścić jako „uszanowanie należnych każdemu praw”. W szczegółach różnie bywa definiowana, ponieważ przy określaniu tego, co się komu należy i na jakich prawach — rodzą się konflikty. Pod hasłem sprawiedliwość gromadzimy ciekawe i charakterystyczne próby wskazania, czym jest sprawiedliwość (również te negatywne — a więc mówiące o niesprawiedliwości i jej przyczynach), a także fragmenty literackie pokazujące kontrowersje wokół tej kwestii.