Honoré de Balzac
Małe niedole pożycia małżeńskiego
— Zdaje się, że nie mam szczęścia być w twoim guście. — Sprowadzony w ten sposób na...
— Zdaje się, że nie mam szczęścia być w twoim guście. — Sprowadzony w ten sposób na...
Żona twoja wyjeżdża upojona sama sobą, z ciebie zaś dość niezadowolona. Przybywa na bal tryumfalnie...
Adolf ma skarpetki podziurawione lub zgrubiałe od naprawek pospiesznie i byle jako wykonanych, bo żonie...
— Ile musiałam włożyć starań, zabiegów, podstępów, aby się stać wreszcie sobowtórem pani de Fischtaminel!… Trudno...
Gdy pobożna kobieta oczekuje swego męża, męża którego brak odczuwa blisko od czterech miesięcy, wówczas...
Adolf krąży po pokoju, rozbierając się; dla mężczyzny zaś rozebrać się, znaczy stać się nadzwyczaj...
Poglądy mężczyzny, który nie ma na sobie butów ani szelek, są zupełnie różne od myśli...
Znamy dokładnie suknie Izabeli Łęckiej, wiemy, co nosił Werter — jego stroje wykreowały modę, którą swego czasu naśladowali masowo nadwrażliwi romantyczni młodzieńcy skupieni na doznawaniu weltschmerzu. Pisarze ubierali bohaterów z dużą dokładnością i sądzimy, że nie jest to bez znaczenia. Reymont, który miał pewne doświadczenie krawieckie ubierał bohaterki zgodnie z obowiązującą modą lub ludowym obyczajem. Stroje Daisy z Wampira też są nieprzypadkowe. Pod hasłem strój (połączonym pewnym pokrewieństwem z przebraniem) zbieramy co celniejsze fragmenty literackie poświęcone ubiorom.