
Kornel Makuszyński
Szatan z siódmej klasy
Zaczerniła się sylwetka maleńkiego, drewnianego kościółka, takiego ubogiego przybytku, w którym Pan Bóg najchętniej przebywa...
Zaczerniła się sylwetka maleńkiego, drewnianego kościółka, takiego ubogiego przybytku, w którym Pan Bóg najchętniej przebywa...
Pod niskim murem ogradzającym stary kościołek, przez ogromne lipy strzeżony jak przez olbrzymów, złożyli swoje...
W kościele unosił się ciężką, pachnącą chmurą dym kadzideł. Przez kolorowe szybki przesiąkała złota woda...