Wacław Berent
Próchno
— Czy ty nie widzisz, ojciec, co się ze mną dzieje? Czy ty nie widzisz, żem...
— Czy ty nie widzisz, ojciec, co się ze mną dzieje? Czy ty nie widzisz, żem...
— A co? — były pierwsze jego słowa do mnie. — Ten ruch mój, hę? Przydał się.
— Przydał...
— Stop! — krzyczę, bośmy się zapędzili w jakieś ciemne przejście. — Zośka, ktoś idzie. Stop! Bo wpadniem...
Skończyłem — pisał — ze sobą, dała mi smutne rozgrzeszenie rezygnacja: wszystko, co było, stać się...
Taką jest brama czyśćca, pod którą duch mój za życia już przeszedł. Wymódl mię stamtąd...
W rodzinie panował od niepamiętnych czasów zwyczaj, że najstarsi synowie zwali się na przemian — Torbjörn...
Lekarz odjechał już spory kawałek od osiedla, gdy nagle spostrzegł Sämunda siedzącego przy drodze. Sämund...
Ale Jakub, od dawna dręczący się swym wątpliwym położeniem, dowiedział się przez nieopatrzność matki prawdy...
Ale kto wie, czy nie najczulsze struny trącała pani Zamoyska w jego sercu, kiedy, wiedziona...
Poza tym królowa była posłuszna zleceniom króla, aby stworzyć coś w rodzaju „biura prasowego”. Przeczuła...
Bycie synem oznacza wypełnianie pewnej roli społecznej, z którą wiążą się określone obowiązki — przede wszystkim wobec rodziców sprawujących opiekę nad dzieckiem. Do obowiązków tych zaliczają się na pewno posłuszeństwo i lojalność, która w niektórych okolicznościach przybiera specyficzną formę, jak to się dzieje np. w Hamlecie Shakespeare’a. Próba dochowania wierności ideałom ojca (lub wypełnienia jego testamentu) może natrafiać na trudności, np. pozostając w sprzeczności z osobistym doświadczeniem; tak dzieje się w przypadku Cezarego Baryki z Przedwiośnia Żeromskiego (zob. też: syn marnotrawny).