Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 454 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Wacław Berent
Próchno
A więc kieruj ty mym piórem, szatanie, ty, co patrzysz także w sumienie czcigodnych i...
Wacław Berent
Próchno
Kto wie — rzekł wreszcie — może to jest cały ciemny świat uczuć, w którym ponure dusze...
Wacław Berent
Próchno
Skorpiony zawiedzionej pychy tak cię wychłostały i takim strasznym zatruły jadem… Tak daleko zanoszą „złe...
Joseph Conrad
Lord Jim
Skłonny jestem wierzyć, że każdy z nas ma anioła stróża, jeżeli zgodzicie się z tym...
Joseph Conrad
Lord Jim
Na rynku znów zjawili się jego emisariusze w białych szatach i przechadzając się dumnym krokiem...
Joseph Conrad
Lord Jim, tom drugi
Dzień przedtem widziano na targu wysłańców szeryfa Alego kroczących wyniośle w białych płaszczach i chełpiących...
Joseph Conrad
Lord Jim, tom pierwszy
Gotów jestem uwierzyć, że każdy z nas ma swego anioła stróża, jeśli zgodzicie się ze...
Gerhart Hauptmann
Biedny Henryk
Motyw: Szatan
Jako personifikacja zła, odwieczny wróg Boga i pierwszy buntownik, upadły anioł oraz kusiciel — ta symboliczna postać wywodzi się z Biblii. Występuje tam zarówno w Księdze Rodzaju jako ten, który przyczynił się do popełnienia grzechu pierworodnego przez pierwszego człowieka, a przez to spowodował upadek rodzaju ludzkiego; w Księdze Hioba jest stroną w zakładzie z Bogiem o wierność Hioba (analogiczną rolę odegra Mefistofeles w Fauście Goethego); w Ewangelii jest kusicielem nękającym Jezusa na pustyni. Postać szatana pojawia się na kartach literatury tam, gdzie podejmowany jest problem teodycei (a więc obecności zła w świecie stworzonym przez Boga, będącego wszak uosobieniem dobra) — podejmowali go twórcy romantyczni (począwszy od Byrona), moderniści i autorzy współcześni.