Louisa May Alcott
Małe kobietki
— Bardzo dobrze, chodźmy. To tajemnica i jeżeli ci to powiem, musisz mi także wyjawić swoją...
— Bardzo dobrze, chodźmy. To tajemnica i jeżeli ci to powiem, musisz mi także wyjawić swoją...
— Teraz kolej na twoją tajemnicę. Dotrzymaj zobowiązania, Arturze, bo inaczej nigdy nie będę ci wierzyć...
— Widać, że tajemnice nie przypadają mi do smaku. Jestem do niczego, odkąd mi to powiedziałeś...
Mówiąc to, Ludka wzięła się do swej pracy, żeby ukryć drżenie ust, czuła bowiem w...
Twarz Ludki przedstawiała nazajutrz ciekawe studium, bo tajemnica ciążyła jej i nie umiała się powstrzymać...
— Nie wierzę, by Brooke kiedykolwiek je widział. Teodorek napisał oba i przechowuje twoje, żeby mnie...
— Bardzo barwnie, nader uczenie mówisz o bogach… Mój drogi, ty jesteś taki mądry — powiedz… powiedz...
Kto wie — rzekł wreszcie — może to jest cały ciemny świat uczuć, w którym ponure dusze...
Życie jest dziś tłumem rojne. Ty się na czoło nie tłocz: nie naszej to godności...
Czyś ty odgadł tajemną wolę natury? Czy ty wiesz, jakie źródła trysnąć by ci mogły...
Dochowanie tajemnicy jest dowodem wierności. Jednakże w romantyzmie zrodził się problem związany z oceną działań z pobudek patriotycznych, podejmowanych w sposób niejawny (spisków, tajemnych związków i sprzysiężeń). Działanie jawne, podejmowanie otwartej walki wiązało się z etosem rycerskim i było tradycyjnie jednoznacznie oceniane pozytywnie. Działanie w ukryciu łączy jednak spiskowców i np. szpiegów, wymaga maski, przebrania, niekiedy kłamstwa, przez co jego ocena moralna musi być niejednoznaczna. Przykładem takiego „zatrucia” przez tajemnicę jest Hamlet. Tajemnica może też dotyczyć planowanego podstępu, a nawet zbrodni — jak w Kordianie. W tekście tym, choć planowane w tajemnicy morderstwo (właśc. tyranobójstwo) ma stanowić wymierzenie sprawiedliwości, jednak w sposób nieunikniony wzbudzać musi wątpliwości natury moralnej.