 
      
    
    
  Henryk Sienkiewicz
Quo vadis
— Mnóstwo ich takie — mówił — że mogliby wzniecić wojnę domową, i pamiętacie, że były obawy, czy...
 
      
    
    
  — Mnóstwo ich takie — mówił — że mogliby wzniecić wojnę domową, i pamiętacie, że były obawy, czy...
 
      
    
    
  Mrok jeszcze nie zapadł, gdy już pierwsze fale ludu poczęły napływać do ogrodów cezara. Tłumy...
 
      
    
    
  Między tłumem ozwały się tu i ówdzie okrzyki, nie wiadomo, czy współczucia, czy upojenia i...
 
      
    
    
  Lud na kształt fali, pchniętej nagłym wichrem, rzucił się ku starcowi, chcąc mu się lepiej...
 
      
    
    
  Wówczas uniesienie tłumów przeszło wszelką widywaną w amfiteatrach miarę. Tłuszcza poczęła tupać i wyć. Głosy...
 
      
    
    
  Tymczasem tłumy poczęła ogarniać wściekłość. Kurzawa wzbiła się spod tupiących nóg i przesłoniła amfiteatr. Wśród...
 
      
    
    
  Żołnierzy dziwił tłum, który zebrał się przed więzieniem, gdyż w pojęciu ich śmierć prostego człowieka...
 
      
    
    
  przed ratuszem okryty łachmanami, ale prawdziwy książę Walii oznajmiał głośno, jaka mu się stała krzywda...
 
      
    
    
  Przez kilka godzin motłoch dręczył i gonił księcia, wreszcie dał mu pokój. Póki chłopiec miał...
 
      
    
    
  — Weź to w podzięce, żebraczy łachmanie, za burę, którą ja przez ciebie dostałem od jego...
Jego synonimy to: masa, motłoch, tłuszcza. Tłum to twór przerażający dla wielu (np. myślicieli i poetów), innych zaś zachwycający swą siłą; stanowi ważny temat XIX i XX wieku. Znajdziemy refleksje na temat tłumu i u Norwida, i w Nie-Boskiej komedii Krasińskiego; dużo (i z odrazą) pisze o tłumie Kasprowicz.