Joseph Conrad
Lord Jim
Napływali nań trzema drogami, napływali pchani wiarą i nadzieją otrzymania królestwa niebieskiego, napływali z nieustannym...
Napływali nań trzema drogami, napływali pchani wiarą i nadzieją otrzymania królestwa niebieskiego, napływali z nieustannym...
Pięciu białych na parowcu żyło na śródokręciu, w odosobnieniu od ludzkiego ładunku. Rozciągnięte płótno tworzyło...
Pod płóciennym dachem, poddawszy się wiedzy i odwadze białych ludzi, ufając w potęgę i moc...
— Musiało to być dla pana nieprzyjemne — powiedziałem mimochodem.
— Więc przypuszczasz pan — rzekł Jim — że myślałem...
Jego synonimy to: masa, motłoch, tłuszcza. Tłum to twór przerażający dla wielu (np. myślicieli i poetów), innych zaś zachwycający swą siłą; stanowi ważny temat XIX i XX wieku. Znajdziemy refleksje na temat tłumu i u Norwida, i w Nie-Boskiej komedii Krasińskiego; dużo (i z odrazą) pisze o tłumie Kasprowicz.