Joseph Conrad
Jądro ciemności
Biedny głuptas! Czemuż nie zostawił w spokoju tej okiennicy. Ale nie miał hamulca, nie miał...
Biedny głuptas! Czemuż nie zostawił w spokoju tej okiennicy. Ale nie miał hamulca, nie miał...
Później nikt już nie zdawał się troszczyć o szczątki Freslevena, póki się tam nie znalazłem...
Pamiętacie, mówiłem wam, że uderzyły mnie już z daleka pewne próby ornamentacji, dość szczególne wobec...
Wyznał, że kolana mu dygotały, gdy tak stał i patrzył na ten uśpiony tłum. Maszyna...
Jechałem kłusem cztery czy pięć mil; deszcz padał w nocy, ale mgła się podniosła i...
W tej to właśnie chwili ujrzał, że jeden z ludzi walczących przy łodzi — odskoczył nagle...
A przy tym właśnie w tej chwili spostrzegł, że jeden z ludzi przy łódce odstąpił...
Ujechałem wolnym kłusem cztery czy pięć mil; w nocy padał deszcz, ale mgła się podniosła...
Po krótkiej chwili męki, straszliwej i bezsensownej, postanowił stawić czoło losowi. Gotów był poddać się...
Na wąskim cyplu leżały wydobyte spośród kłód zwłoki nieznajomego, otoczone pierścieniem tłumu. Obok trupa stał...
Ciało człowieka zmarłego, będące namacalnym znakiem obecności śmierci budzi automatycznie przerażenie, strach, narusza porządek egzystencji i aby ów porządek przywrócić, należy poddać trupa odpowiednim zabiegom i ukryć jego rozkład przed oczami żyjących. Wiąże się z tym wiele obrzędów (balsamowanie lub kremacja, złożenie do grobu. (zob. też: śmierć, żałoba, pogrzeb, grób, cmentarz, gotycyzm). Fantazmatyczne twory takie jak upiór, czy wampir budzą przerażenie, ponieważ są trupami „niedoprowadzonymi do porządku”. Naruszenie porządku stanowi też pojawiający się żyjącym duch — to, że nie podążył on za swoim ciałem do innej rzeczywistości, oddzielonej od świata żyjących stanowi rodzaj egzystencjalnego skandalu.