
Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom trzeci
Gdy noc zapadła, Polanie rozłożyli ogniska i pieśni śpiewać zaczęli. Gromady czeladzi z żagwiami w...
Gdy noc zapadła, Polanie rozłożyli ogniska i pieśni śpiewać zaczęli. Gromady czeladzi z żagwiami w...
Wyszedł później księżyc zza chmur i zaświecił nad szerokim trupów polem. Zdało się, że trupy...
Z dala już widać było, jak gromady trupy układały stosami i pagórki z nich rosły...
Od dalekiego lądu wiatr mu przynosił wrzaski i dym, w którym czuć było palące się...
Gdy on z Obrem i garścią wiernych ludzi, których miał przy sobie, posuwał się z...
Jakoż ciało odtajało pod płaszczem, a może od ciepła świec, skutkiem czego poczęło się rozkładać...
Lecz przy wjeździe do litewskich obozów posępny obraz uderzył oczy rycerzy. Oto na zbitej z...
— Obiecaliśmy ci wziąć Danusiną truchłeczkę — odrzekł Maćko — możemy i Juranda ciało zabrać.
— Ba, on tu...
Jeden z knechtów pochylił pochodnię, przy której blasku stary Krzyżak dojrzał głowę Rotgiera i twarz...
A niektórych tom widział tak nabitych grotami, że jako jeże po śmierci wyglądali, aż śmiech...
Ciało człowieka zmarłego, będące namacalnym znakiem obecności śmierci budzi automatycznie przerażenie, strach, narusza porządek egzystencji i aby ów porządek przywrócić, należy poddać trupa odpowiednim zabiegom i ukryć jego rozkład przed oczami żyjących. Wiąże się z tym wiele obrzędów (balsamowanie lub kremacja, złożenie do grobu. (zob. też: śmierć, żałoba, pogrzeb, grób, cmentarz, gotycyzm). Fantazmatyczne twory takie jak upiór, czy wampir budzą przerażenie, ponieważ są trupami „niedoprowadzonymi do porządku”. Naruszenie porządku stanowi też pojawiający się żyjącym duch — to, że nie podążył on za swoim ciałem do innej rzeczywistości, oddzielonej od świata żyjących stanowi rodzaj egzystencjalnego skandalu.