Bolesław Leśmian
Opowiadanie Króla Wysp Hebanowych
— Śpij, śpij, śpij, dopóki w twarz cię nie uderzę różą błękitną! Nadeszła noc, pełna czarów...
— Śpij, śpij, śpij, dopóki w twarz cię nie uderzę różą błękitną! Nadeszła noc, pełna czarów...
— W kogoś ty się udał? — rzekł z niesmakiem po dość mitrężnym namyśle. — Na człeka tak...
— Niech patrzy — powtórzył głośniej jednoręki i zanurzywszy dłoń w swej torbie żebraczej, wyłonił zowąd pokąsane...
— Jesteście inni, zupełnie inni! Nie tacy, jakich mi się w worze po ciemku zachciewało! — skarżyła...
Większy jeszcze podziw zbudziła w nas osobliwa ludność tej osady. Były to karły, podobne do...
— Jestem dość kochliwy — mówiłem dalej — i bardzo być może, iż pokocham ciebie, gdy poznam bliżej...
— Nie trap się i nie smuć przypadkowo nabytą czarnością twej towarzyszki. Znam ja się na...
Podałem Arminie słoik z maścią. Wzięła go drżącą dłonią i spojrzała mi w oczy.
Była...
Że też dotąd jeszcze babie opętanej żmudne cielsko na mrozie od kości starych, jak tynk...
Dołączając ten motyw do naszej listy, mieliśmy na uwadze urodę szeroko rozumianą; hasło to ma służyć wskazywaniu różnych sposobów dbania o wygląd i pielęgnacji ciała (kąpiele, upinanie fryzur, czynności związane z ubieraniem się i upiększaniem w ogóle). Fragmenty te, zebrane razem, mogą dać ciekawy materiał socjologiczny.