
Jan Lemański
Z «Nowenny»
Precz pęta z nóg i rąk!
W godowy stańmy krąg!
Zadzwonił szczęścia gong!
Hej na...
Maruda uwierzyła w szczerość łez Roeoendra i, wzruszona jego zawodzeniami, sama płakać zaczęła.
— O mój...
On, który całe życie knował zabójstwo, czyż nie był czystszy niż niejeden z tych, co...
ja idę „drogą śmierci”. — Dla mnie najświętszym jest to, co mogę myśleć: żem dopuścił, aby...
Niegdyś mogłem kochać każdego boga — nawet Satyra, nawet Kriksztasa na żmudzkim krzyżu!… minął ten czas...