
George Orwell
Rok 1984
Upłynęło jeszcze parę chwil, zanim więzień się odezwał. Ogarnęło go potworne zmęczenie. Entuzjastyczne szaleństwo ponownie...
Upłynęło jeszcze parę chwil, zanim więzień się odezwał. Ogarnęło go potworne zmęczenie. Entuzjastyczne szaleństwo ponownie...
Znajomą wszystkim jest prawda, że półgłówki zwykle najwyżej głowy podnoszą.
Trochę nauki czyni zarozumiałych i...
Sądzą niektórzy, że kobieta, która się znajomi z fizyką, chemią, historią, geometrią i społecznymi kwestiami...
Nie na zawsze więc ślubny ołtarz uratował młodą kobietę od cierpień samotności i niebezpieczeństw...
Urodzeniem, całą przeszłością swą należała przecież do klasy ludzi oświeconych, była uważana i sama siebie...
— Ale żeby ktokolwiek, choćby i on, wszystko to wiedzieć i przeniknąć mógł, o tym wątpię...
W ciągu pierwszych dwu zimowych miesięcy Władysław Lis oddał się całkowicie szkole. Uczył dzieci sztuki...
Straciliście wolność nie tyle dlatego, że was zwalczono, ile przez to, że pozostajecie w dzikości...
Musicie się zatem bronić! Jedyna wasza broń to oświata! Uczę już kilku waszych młodzieńców, lecz...
Człowiek jest tylko trzciną, najwątlejszą w przyrodzie, ale trzciną myślącą. Nie potrzeba, iżby cały wszechświat...
W odróżnieniu od rozumu, czy mądrości jest to określenie tej właściwości umysłu, czy duszy, którą posiada np. Guślarz w Dziadach; istotna wiedza na temat świata jest też tym, do czego dąży Faust. Wiedza różni się nieco od mądrości — owej roztropności, o której wiele pisano i w renesansie, i w oświeceniu; do wiedzy dochodzi się często właśnie na drodze pozarozumowej.