Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
Charaktery i anegdoty
Bachelier namalował lichy portret Jezusa; jeden z przyjaciół rzekł mu: „Nic nie wart ten portret...
Bachelier namalował lichy portret Jezusa; jeden z przyjaciół rzekł mu: „Nic nie wart ten portret...
„Ateusze są dla mnie lepszym towarzystwem, powiadał pan D…, niż wierzący. Wobec ateusza wszystkie liche...
W ten dzień w kościołach dawano ludowi popielec, to jest przyklękającym przed wielkim ołtarzem lub...
Gdyby jakiś człowiek boży ozdobił dzieła tych filozofów wzniosłymi i szczytnymi słowami, gdyby domieszał do...
Bóg nie będzie sobie stawiał granic w nagradzaniu. Jak mężczyźni, którzy dobrze żyli i dobrze...
Pytasz, co myślę o amuletach i talizmanach. Czemu zwracasz się z tym do mnie? Ty...
Pojęcie miejsca nagród mieści w sobie nieodzownie pojęcie miejsca kar; kiedy się człowiek spodziewa jednego...
Arystoteles chciał zadowolić to swoją zazdrość w stosunku do Platona, to swoje przywiązania do Aleksandra...
Ale pospolity lud nie zbyt skłonny jest poniechać swoich interesów pod wpływem przykładu. Synod frankfurcki...
Święty Eucheriusz, biskup Orleanu, miał widzenie, które zdumiało panujących. Trzeba mi tu przytoczyć list, jaki...
Pod hasłem tym chcieliśmy zebrać relacje o wierzeniach nie do końca ściśle powiązanych z religią, często wyrastających z tradycji ludowej. Należą do nich np. przekonania żywione na temat kontaktów zmarłych ze światem żyjących (wiara w duchy, upiory), czy tradycje dotyczące odczytywania jako omen znaków takich jak pojawienie się komety, zaćmienie słońca, anomalie pogodowe i in. (zob. też: zabobony).