Maria Konopnicka
Podług księgi
Pan nadzorca bębnił palcami po stole. Był on w położeniu arcydelikatnym. Z jednej strony uśmiechało...
Pan nadzorca bębnił palcami po stole. Był on w położeniu arcydelikatnym. Z jednej strony uśmiechało...
Jedną z najmilszych czynności pana nadzorcy było roztrząsanie sumień aresztanckich. Posiadał on cały zapas przemówień...
Tymczasem w kancelarii przygotowywano raport, jako taki a taki więzień na gorączkę czy też febrę...
— Ojcze mój — rzekł — słuchajcie, bo się wam wynurzę jak na spowiedzi. Dusza moja potrzebuje tego...
— I dlaczegóż to stajesz pan nad grobem? — spytał Wokulski.
— Ażeby ocalić honor, który chcesz mi...
Juści, mało to ją własnych zmartwień żarło! Nie żałowała pieniędzy la adwokata, a jeszcze nie...
— Zdrowi… Jeno Tomek, że słabował ździebko, to się teraz lekuje w kreminale.
— Kłąb! Tomasz! Nie...
w podziemiu zawsze zimno i wilgoć tam jest okrutna z takowej przyczyny, że tu naokół...
To miejsce, w którym zamknięty więzień dotkliwie odczuwa pozbawienie go wolności. Pojęcie to bywa często używane metaforycznie np. Hamlet mówi: „Dania jest więzieniem”.