Charles de Montesquieu (Monteskiusz)
O duchu praw
Nic nie wydało się Germanom bardziej nieznośne, niż trybunał Warusa. Trybunał jaki Justynian powołał u...
Nic nie wydało się Germanom bardziej nieznośne, niż trybunał Warusa. Trybunał jaki Justynian powołał u...
Tymczasem nieśmiertelny cesarz znalazł się jednego dnia na pagórku, patrząc, jak siedem narodów wyrzyna się...
Było dla nich w tym słowie wolność coś, co przyprawiało ich o bicie serca, zarazem...
Podobnie jak za zbliżeniem się burzy przebiega przez lasy straszliwy wiatr, od którego drżą wszystkie...
Wszystko zło należy wykorzenić ze świata. Na pierwszy ogień trzeba wziąć tych, którzy dostali się...
Wsiadł do dorożki, by pojechać do domu. Tam czekała na niego żona, chłopka ze wsi...
„Nareszcie nie mam nad sobą żadnej władzy i opieki!” — myślałem. Widziałem siebie wolnym i wyobrażałem...
Inaczej Omski. Poczucie dystansu, zmysł subordynacji, który u Gondziłła przybierał formę rozanielenia, w pułkowniku miał...
— Właśnie wczoraj byłyśmy w teatrze. Wanda dawała mu znać, ale nie przyszedł…
— Pani była w...
Bo widzisz, każdy, w coś wierząc lub w pewien sposób o świecie myśląc, wyznaje bezwiednie...
Jest to zwierzchnictwo nad innymi, przywilej (lub zdolność) rządzenia innymi. Rodzi się z niej pokusa nadużyć: stosowania przemocy, czy też pychy. W literaturze spotykamy wiele przemyśleń na temat władzy, jej źródeł i legitymizacji oraz odpowiedzialności związanej z jej sprawowaniem (zob. też: król, przywódca, urzędnik, sędzia i itp.)