Maria Konopnicka
Podług księgi
Kiedy się ocknął w ciemnej, cały drżący i mokry od wylanych na niego kubłów zimnej...
Kiedy się ocknął w ciemnej, cały drżący i mokry od wylanych na niego kubłów zimnej...
— A to dopraszamy się łaski wielmożnego pana — przemówił Wiewióra, prowodyr recydywistów, który już zęby zjadł...
Pan nadzorca bębnił palcami po stole. Był on w położeniu arcydelikatnym. Z jednej strony uśmiechało...
Jedną z najmilszych czynności pana nadzorcy było roztrząsanie sumień aresztanckich. Posiadał on cały zapas przemówień...
Tymczasem w kancelarii przygotowywano raport, jako taki a taki więzień na gorączkę czy też febrę...
Szaleństwo jakieś ogarnęło wszystkich. Kto zobaczył dworski ogon dworskiego konia, śpiewał „jodlera” przez resztę wieczoru...
— Litwa! oj, Litwa! inny to kraj, obyczaj inny, świat i ludzie inni.
Mnie ona jeszcze...
Wiadomość o wstrzymaniu się posłów z koronami, o niemożności niezwłocznego przyprowadzenia do skutku zamiarów swoich...
Jest to zwierzchnictwo nad innymi, przywilej (lub zdolność) rządzenia innymi. Rodzi się z niej pokusa nadużyć: stosowania przemocy, czy też pychy. W literaturze spotykamy wiele przemyśleń na temat władzy, jej źródeł i legitymizacji oraz odpowiedzialności związanej z jej sprawowaniem (zob. też: król, przywódca, urzędnik, sędzia i itp.)