Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom trzeci
Wizun nie słuchał prawie, schylił się do rannego, patrząc, gdzie go wróg skaleczył. Dobek wskazał...
Wizun nie słuchał prawie, schylił się do rannego, patrząc, gdzie go wróg skaleczył. Dobek wskazał...
Szła szeroką drogą wijącą się łukiem pod górę, między modrzewiami, ku źródłu, zwanemu „Świętojańskim”. Chłodno...
Podbiegła Parysada do basenu i zajrzała ciekawie do wnętrza. A w tym wnętrzu struga-złotosmuga jarzyła...
Księżyc się właśnie wytoczył na niebiosy i utkwił nad jeziorem, jakby je szukał i znalazł...
Dziura tymczasem po jeziorze bacznie się rozejrzał.
Zmieniło się tak, że go nie poznał i...
Jezioro zmalało, ułożywszy się po dawnemu w swym zwykłym, drzewami zaznaczonym obrębie.
Zdążył jeszcze Dziura...
Wiatr łanem pszenicznym kolejno i stopniowo zakołysał, i kołysanie owo z nieznacznym opóźnieniem udzieliło się...
A wolno tym Syroidom przez całe życie jedno tylko słowo powiedzieć. Po wygłoszeniu tego słowa...
— A wiesz ty — rzekł znowu znachor — że na Ziemi Indyjskiej jest rzeka Dżumna, w której...
Cztery wzgórza odbijały się w jeziorze wraz z hebanowymi drzewami. Woda tego jeziora była czarno-złota...
Jako jeden z żywiołów woda związana jest z siłą życiodajną natury (obok słońca). Może być jednak również żywiołem niszczycielskim — np. podczas powodzi. Jej fluktuacje związane są z wpływem księżyca i dlatego woda była uważana za żywioł żeński (zob. też: rzeka, morze, deszcz).