 
      
    
    
  Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
Dziennik Franciszki Krasińskiej
jeden z nich, Aleksander, towarzysz usarski, za nieszczęsnego panowania Zygmunta III w tym samym maleszowskim...
 
      
    
    
  jeden z nich, Aleksander, towarzysz usarski, za nieszczęsnego panowania Zygmunta III w tym samym maleszowskim...
 
      
    
    
  Słyszałam już nieraz mówiących: „Oj! Fryderyka Wielkiego by teraz Polsce na króla potrzeba!” Ale kiedy...
 
      
    
    
  Kneź pozostał sam, a Smerda poszedł kłamać i o gościnę prosić. Gospodarz sam siedział na...
 
      
    
    
  Naówczas młodszy z gości, z twarzą wesołą, powtórzył z wolna modlitwę dziękczynną Bogu wszechmogącemu za...
 
      
    
    
  — Tam Myszy siedzą, miłościwy panie, Myszy! — szepnęła Jaruha. — Kupa Myszy…
Poczęła się oglądać niespokojnie, wstała...
 
      
    
    
  Rozmowa ta jeszcze trwała i wahanie, co poczynać, gdy po gęstwinie coś zaszeleściało dokoła, a...
 
      
    
    
  Powoli dopalały się pale, ogień przygasał, ciemność po nim wydała się czarniejszą, noc nieprzejrzaną. Co...
 
      
    
    
  — Zdrów bywaj, Hengo. Cóżeście to znowu tak daleko w nasze lasy zawędrowali? — rzekł gospodarz.
Rudy...
 
      
    
    
  Widać po nim było, co przebył, choćby nie mówił nic. Zasłyszano już tu coś o...
 
      
    
    
  Jurand potykał się niegdyś z Danveldem, po czym widział go dwukrotnie na dworze księcia mazowieckiego...
Pod tym hasłem zbieramy definicje i opisy sposobu działania wszystkich tych, którym przypisuje się miano wroga. Bywają sytuacje bardziej klarowne, jak np. wojna, kiedy wróg jest niejako odgórnie wskazany — choć w perspektywie relacji między jednostkami nie musi być to proste, co pokazał m.in. Remarque. Najczęściej zdefiniowanie wroga jest związane (negatywnie) z autoidentyfikacją. W sensie metaforycznym wrogiem — ze względu na swą niszczycielską działalność względem człowieka — nazywany bywa również szatan, a także los (zob. też obcy)