
Karin Boye
Astarte
Spójrzcie — odezwał się pisarz. — Oto właśnie kroczy moja chimera. Ucieleśnienie corso i pragnienia. Gdy tak...
Spójrzcie — odezwał się pisarz. — Oto właśnie kroczy moja chimera. Ucieleśnienie corso i pragnienia. Gdy tak...
We śnie jawi się przecież czasem rzeczywistość, której istnienia nawet nie podejrzewamy na jawie, we...
Niewątpliwie największą zaletą Sary — zaletą, która jej zdobywała większą liczbę zwolenniczek niż cały dostatek oraz...
— A właśnie dotyczy. Jednym z jej urojeń jest to, jakoby była księżniczką. Odgrywa wciąż jej...
Skłonność do rojeń była radością jej życia — o której nigdy nie rozmawiała z dziewczynkami, których...
— Ty wciąż sobie tylko wyobrażasz różne rzeczy — odezwała się tonem pewnej wyższości Lawinia.
— Wiem o...
Mówiąc to, trzymała Lottie za rękę i obchodząc wraz z nią całe swe szczupłe mieszkanko...
Nie była to myśl nowa. Pojawiała się ona w głowie Sary nieraz dawniejszymi czasy, przynosząc...
— A to dlatego, że wtedy myślisz o czym innym, a nie o tym, co się...
Ciastko — jedyne, jakie pozostało — nie zaspokoiło wprawdzie głodu Sary, jednakże przyniosło jej pewne pocieszenie. Bądź...