
Aleksander Dumas (ojciec)
Hrabia Monte Christo
— Żałujesz pan przynajmniej? — spytał ktoś tak posępnym i uroczystym głosem, że Danglarsowi zjeżyły się włosy...
— Żałujesz pan przynajmniej? — spytał ktoś tak posępnym i uroczystym głosem, że Danglarsowi zjeżyły się włosy...
Maks, mój luby, uśmiechnięty aniołek o głębokich, niebieskich oczach i słodkich, jasnych włosach, jest trupem...
Drogi mój! Masz prawdę — oravi — ale nie laboravi. Lecz czyż mogłem? Od lat tylu pozbawionym...
Gdy ze świtem rozum odzyskałem — gdy wytchnąłem czad mej hulaszczej nocy — doznałem z powodu popełnionej...
Począł mię dręczyć ból głowy i zdawało mi się, że mi dzwoni w uszach. Oni...
Opłakane położenie mej ofiary ogarnęło wszystkich uczuciem wstydu i smutku. Przez kilka minut trwało głębokie...
Lecz skoro już ją skradłem bratankowi… skradłem? Co mówię! Gdzieżbym znowu ukradł, cofam to wstrętne...
W tekstach literackich dość często zwraca się uwagę na sytuacje, w których bohater odczuwa psychiczny dyskomfort w związku ze swoimi czynami. Są to sytuacje, w których dokonuje się rodzaj etycznej samooceny, ponieważ ów dyskomfort (mniejszy lub większy — niekiedy nasilony do tego stopnia, że wpędza winowajcę w szaleństwo) związany jest z poczuciem, że nasze postępowanie jest niezgodne z obowiązującymi normami. Można więc powiedzieć, że wyrzuty sumienia są procesem odróżniania dobra od zła.