Tadeusz Boy-Żeleński
Słowa cienkie i grube
Ściągałem czasem siostry do dyżurnego pokoju, siadałem wygodnie na kanapie, po jednej ręce sadowiłem jakąś...
Ściągałem czasem siostry do dyżurnego pokoju, siadałem wygodnie na kanapie, po jednej ręce sadowiłem jakąś...
Istniał zwyczaj, że maturzyści szli do księdza przed pierwszym egzaminem prosić o błogosławieństwo.
Zbierano zazwyczaj...
Najulubieńszymi ofiarami stryja Floriana byli urzędnicy rządowi. Z tymi prowadził on walkę prawdziwie nieubłaganą i...
pyta się mnie taka dama z trenem, z chignonami, o, o, całkiem Kleopatra egipska, w...
— Ty lepiej powiedz, coś o duszy powiedział.
— No, i cóżem ja takiego powiedział? Powiada dama...
Tak odzwierciedla się życie nasze w naszej prasie. I gdy się zważy, jakich warstw społecznych...
Ponieważ pan jesteś drugim w Europie ekspertem w sprawach kryminalnych…
— Doprawdy? Czy wolno mi zapytać...
Miałam dziś prawdziwy kłopot, co jej ofiarować, no i wybrałam sześć tomów Heinego en luxe...
Niegodziwość z czystym sumieniem. — Przy drobnych zakupach dać się wywieść w pole — w niektórych stronach...
Najpoważniejsza parodia, jaką kiedykolwiek słyszałem, jest następująca: „na początku był nonsens i nonsens był, na...