Henryk Sienkiewicz
Ogniem i mieczem, tom pierwszy
Ale zdawało się, że nikt nie chce pierwszy podnieść ręki na starca. Na nieszczęście jednak...
Ale zdawało się, że nikt nie chce pierwszy podnieść ręki na starca. Na nieszczęście jednak...
Dzień jednak, w którym ostatnie grono zostaje wytłoczone indyjskimi nogami, jest jeszcze uroczystszy, zjeżdża albowiem...
Trupy ludzkie i końskie leżały miejscami w kupach, miejscami pojedynczo. Po błękicie niebieskim płynęły ku...
Kwapił się więc do bitwy hetman wielki widząc, iż zaciekłość w sercach jego żołnierzy do...
— Srogie śniegi muszą leżeć, gdy owe ptaszyny już i na wystrzały, i na huk armatni...
Zend począł nagle krakać jak wrona, tak dokładnie, że wszystkie twarze zwróciły sią ku niemu...
My też się i nie dziwili! Dzik na dzika fuknie, jak go z nagła zobaczy...
— Na Boga! a to co za małe monstra? — zakrzyknął nagle Zagłoba, ukazując kupę małych człowieczków...
Nagle spojrzał i spostrzegł dziwaczne jakieś monstra, które na niego zza kraty żelaznej klatki złowrogo...
— Na bok, panie Babinicz! — zakrzyknął.
— Na bok, panie Wojniłłowicz! — wrzasnął pan Andrzej i uderzył rękojeścią...
Zwierzęta mogą być zapowiedzią zmian (przylot bocianów zwiastujący wiosnę), a także zagrożenia; bywają również niemymi świadkami losu bohaterów literackich. Motyw łączy się bardziej z mnogością zwierząt aniżeli pojedynczymi, symbolicznymi stworzeniami, dla których stosujemy odpowiednio inne motywy (Pies, Ptak, Koń, itp.). Wyraźnie obecne są w bajkach Krasickiego — poddane personifikacji, utożsamiają w swoich rozmowach cechy ludzkie, a zwłaszcza przywary i słabości człowieka (dlatego w tych tekstach wskazujemy hasłami raczej owe cechy niż ilustrujące je zwierzęta).