Adolf Abrahamowicz
Po burzy
Taka miłość prędko przemija.
ZOFIA
O nie! Nigdy mateczko!
KANIKUŁA
No, skoro ona go kocha...
Taka miłość prędko przemija.
O nie! Nigdy mateczko!
No, skoro ona go kocha...
Pozostaje nam jeszcze Wacław!… Nr… 19… bezpłatny praktykant… ubogi!
Nad tym...
Sukcesja!…
Panie Wacławie — sprzeciwiałam się pańskiemu ożenieniu z moją córką, ponieważ lękałam się o...
To wielkie słowo: na zawsze! Jeśli cię kochać będę jeszcze pięć tysięcy lat i siedem...
Uważaj! Moja głowa! Tam pogrzebałem naszą miłość. Spójrz poprzez okna moich oczu. Widzisz, jak trupio...
Właściwie pragnąłem powiadomić wielce szanowną publiczność, że nadeszły oto dwa głośne na świat cały automaty...
Myślę, myślę i pewnie nic dobrego nie wymyślę. Matce oprzeć się trudno; szczęścia wyrzec się...
Mój ojciec w podróży został przymuszony nagłą słabością zatrzymać się dni kilka w domku jednego...
Edmund! Edmund! Mój Edmund! Mnie zwodzić? Wolał byłby strzelić do mnie, ranić, nie tyle by...
Edmund i Zofia kochali się od dawna. Zofia pewna, że jej ręki nie przyjmiesz, ulegając...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.