Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 463 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Znad jeziora buchnął chór żabi. Wysokie białe lilie na trawnikach i żółte irysy wyglądały niby...
Helena Mniszkówna, Trędowata, Trędowata Tom pierwszy
— Tam do licha, jak zabawa, to zabawa.
Siedziano tak aż do dziesiątej. Wchodziły kobiety, przychodziły...
Emil Zola, Germinal
Odźwierny nie śmiał zatrzymać Winicjusza, który wpadł do atrium jak burza i dowiedziawszy się, że...
Henryk Sienkiewicz, Quo vadis