Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 450 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Podchorąży popatrzał. Był to niski i krępy chłop, kapral Gruda. „Aha — przypomniał sobie — gdy przyszedłem...
Ksawery Pruszyński, Droga wiodła przez Narwik
Adam Mickiewicz, Grażyna
Tatar posadził go zaraz na zydlu obitym owczą skórą i postawiwszy przed nim pełny kusztyczek...
Henryk Sienkiewicz, Pan Wołodyjowski