Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 449 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Buzi usiadł na krześle i po chwili sługa wniósł ogromny talerz ryb. Talerz postawił przed...
Autor nieznany , Ze skarbnicy midraszy
Co prawda, to prawda, byłem wspaniały, kiedy na środku salonu, z zawiązanymi oczyma, rozciągnąłem ramiona...
Aleksander Fredro, Trzy po trzy
Dzikość i pierwotność krajobrazu nadawała jeszcze bardziej fantastycznie nieprawdopodobny charakter naszej wyprawie. Tu przyroda nie...
Stanisław Brzozowski, Płomienie