Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 432 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Ciężko mi już bardzo pod koniec zaczęło być w rekructwie. Komendantowi się nie podobałem, za...
Fiodor Dostojewski, Wspomnienia z martwego domu
Wyrośli w tej nędzy, ale przestali być podobni do ludzi. Modlili się tylko częściej i...
Kornel Makuszyński, O dwóch takich, co ukradli księżyc
Przekręcił klucz i krokiem dzikiego zwierza podszedł do Heli. Dyszała ciężko, patrząc nań rozszerzonymi oczami...
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), Pożegnanie jesieni