Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 448 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Parogodzinne spacery z ciotką po Łazienkach były tak nudne, a pogadanki o modach, ochronach i...
Bolesław Prus, Lalka, Lalka, tom pierwszy
Słońce zachodziło, wypełniając powietrze żółtym pyłem.
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), Pożegnanie jesieni
Uderzył mnie na początku pewien bezład, pewna niezgoda ruchów mego przyjaciela, i wkrótce wykryłem, że...
Edgar Allan Poe, Zagłada domu Usherów