Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 452 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Synu, mój synu! — odparła mama jaguarzyca, za każdym słowem wymachując wdzięcznie ogonem. — Jeż jest jeżem...
Rudyard Kipling, Takie sobie bajeczki
— Dzień kiej wół, pora na robotę — szepnął, przeciągając koście, i klęknął pod krzyżem do pacierza...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część czwarta - Lato
Ta cicha ambicja bękarcka Piotra była Robertowi nieco nie na rękę, bo chociaż kochał Piotrusia...
Karol Irzykowski, Pałuba