Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 445 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
I tak ploto, gadajo, tatko z przypiecy, uczycielka spod popielnika, Handzia znad ceberka. Nasiekawszy kartoflow...
Edward Redliński, Konopielka
Najpierwej zaczęła się w izbie krzątać sama gosposia i siekać zielsko dla głodnych kaczek, które...
Zygmunt Gloger, Dolinami rzek
Ignacy Krasicki, Satyry, Satyry, część druga, Pochwała głupstwa