Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 439 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Wejście do mieszkania pani Kolichowskiej było na prawo z bramy, której środkiem płynął ściek, nakryty...
Zofia Nałkowska, Granica
Z ciotką przychodził zawsze Franek Hirzer, który już wrócił z Innsbrucku. Podczas gdy obie staruszki...
Paul Heyse, Wesele na Capri. Nowele włoskie, Andrzej Ingram
Pewnego dnia, gdy tak oboje czekali jak zwykle i gdy już cały statek opustoszał aż...
Stefan Żeromski, Przedwiośnie